Translate

3/20/2014

The Jelly Bean Factory!



Pewnego dnia przypadkiem natknęłam się na dziwne, kolorowe pudełeczko w Rossmanie. Postanowiłam spróbować, wypróbować razem z Magdą. Zajarałam się, dosłownie. Uzależniłam. O czym mowa? JELLY BEAN! Czym są Jelly Bean? To kolorowe fasolki mające żelową konsystencję z przeróżnych smakach. Są wolne od glutenu i żelatyny, a co najważniejsze -  od GMO również!  Mają różne kolorowe opakowania, które każdy może dobrać pod swoje gusta smakowe. Ja znalazłam niestety tylko kilka - duży kartonik, mniejszy, saszetkę i wąską tubkę, oczywiście wielosmakowe.. Możemy je znaleźć też w małym opakowaniu w Żabce. W moim pokoju zdobią biurko w uroczym słoiczku, no i oczywiście często są podjadane! :)


WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIECIE TUTAJ -> The Jelly Bean Factory

Jak już wspomniałam Jelly Bean mają aż 36 smaków! Są przeróźne.. owocowe, odświeżające, oraz inne dziwne. Najśmieszniejsze moim zdaniem to:  Carmel Popcorn & Marshmallow & French Vanilla - aż boję się próbować! :-) Tutaj możecie zobaczyć jakie są rodzaje:








Moje ulubione smaki to / Favourite:
- Miętowa / Mint Sorbet
- Winogronowa / Grape
- Jagodowa / Blueberry Pie
- Arbuzowa / Watermelon



Najbardziej znienawidzone smaki / Hate:

- Cynamonowa / Cinamon (zbyt ostra, nie lubie cynamonu)
- Anyżowa / Liquorice (ohyda, nienawidzę)
- Cytrynowa / Sour Lemon (mdli mnie od nich)
- Kokosowa / Caribean Cocount (nie jest zła, ale w większej ilości to już tragedia)

jest ich troszkę więcej, ale te najbardziej mi przeszkadzają.




Post w żaden sposób nie jest sponsorowany, napisany z dobrego serca, 
z miłości fasolkowej, dla produktu godnego polecenia!



A wy znacie te urocze fasolki? A może spróbujecie? Czekam na wasze opinie.

31 komentarzy:

  1. hahahahhaha ale numer :DDDD
    to zapraszam do mnie za kilka dni :DDD
    zobaczysz nasze fasolki, nagrałysmy z siostra o nich filmik :DDDDDDDDD ale sie bedziesz śmiac :DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile one kosztują? Bo ostatnio widziałam je w Piotrze i Pawle, i takie małe opakowanie kosztowało ok 12 zł.. to dość sporo, za tak małą ilość..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dużo :o
      to mniejsze na zdjęciu kosztuje 5zł, to większe 15zł :)

      Usuń
    2. A gdzie je kupiłaś? :)

      Usuń
    3. wszystko jest napisane w notce :)

      Usuń
    4. Ja już takie miałam -_- i wcale nie są dobre xd

      Usuń
    5. o gustach sie nie dyskutuje, dla mnie sa przepyszne

      Usuń
  3. Ohh Jak napisałaś zajarałam się to już myślałam że w rossmanie są jakieś fajne ziółka o takich właściwościach ;( Ale też uwielbiam te cukierki i cynamonowy jest okropny najgorsze uczucie jak go zjesz przez przypadek fuuuj ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie kolorowe cukiereczki, w wielkim słoju przywracają wspomnienia z dzieciństwa... :) Mniami... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super są fasolki, ale pierwsze moje wrażenie nie było najlepsze, bo wybrałam anyżową, fuu :P Hahaha :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, przy takich fasolkach z mojej diety by nic nie zostało bo mnie kusiły, że hej :-) Omijam szerokim łukiem tą półkę w Rosku :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skojarzyły mi się z "Fasolkami wszystkich smaków" z Harrego Pottera :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy dostałam je od cioci skojarzyły mi się z tym samym ;>

      Usuń
  8. jem je nałogowo! :D
    uwielbiam je, tez kupuje w rossmanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja osobiscie za nimi nie przepadam :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Cynamonową od razu wyplułam :D Ja u siebie w Rossmannie miałam tylko małe opakowanie tych fasolek jakoś w okolicy świąt i od razu zakupiłam 3 opakowania dla siebie, siostry i chłopaka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znałam, ale z pewnością spróbuję, bo mnie zaciekawiły te fasolki ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Też jestem uzależniona!! <3 Są cudowne *.*

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie przekąski :)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam je choc ostatnio startam sie ograniczać i trzymać zdrową dietę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie lubię ich :( Mają dziwną konsystencję :(

    OdpowiedzUsuń
  16. akurat wybieram sie do rosmana dzisiaj i chyba je kupie :-)
    pozdrawiam i zapraszam do siebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo ladnie zdjecia. Fasolki wygladaja smakowicie:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jadłam je są wspaniałe ! *-* ja nienawidzę cynamonu anyżowej ://

    OdpowiedzUsuń