Second hand news

Zapewne wielu z was wie, jak bardzo kocham sklepy vintage i second handy - te internetowe i te realne jeszcze bardziej! :) Odwiedzam je od dawna i zawsze budziłam tym podziw u koleżanek. Pamiętam nawet, że kiedyś grożono mi pobiciem za fajne ciuchy na formspringu (coś jak ask.fm). Czasem nie rozumiem ludzi, którzy mają wstręt czy obrzydzenie do takich miejsc. To cudowne miejsca z mnóstwem perełek, czasem nawet takich od projektantów. Niestety chodzę do nich co raz rzadziej, ponieważ szkoła mi na to nie pozwala, jednak korzystam z każdej wolnej chwili by coś ciekawego poszperać. Dziś z racji wolnego czasu dzięki maturzystom (tak, matura 2015 już za rok, jupi!), postanowiłam się wybrać w poszukiwaniu perełek. I tym sposobem natknęłam się na takie cudeńka. Chcielibyście częściej takie posty o SH w formie cyklu na blogu? :)

Swetrów w swojej szafie mam całkiem sporo, jednak bardzo je lubię więc często zbieram nowe modele. Kremowy z warkoczem z H&M oraz MEXXa z rękawami 3/4 dorwałam dzisiaj za 9zł/szt.

Kolejną rzeczą jest malutki kuferek na ramię lub do ręki. Niestety chyba nie jest firmowy, ale zauroczył mnie fason, więc od razu wylądował w moim lumpeksowym koszyku. 9zł.

Dzisiejsze dwa absolutnie najlepsze hity. Włochata kamizelka z H&M jeszcze niedawno wisiała na wieszaku, a ja dorwałam ją za 15zł! Worek z Pimkie zauroczył mnie swoimi frędzelkami, które uwielbiam. 9zł.

Granatowy wiązany Tshirt (Denim CO), mgiełka z łańcuchem (Atmosphere) oraz bluzka z koronkową górą (H&M). Bluzka z łańcuchem wyniosła mnie aż 13zł, jednak pozostale dwie nie przekroczyły 2,50zł/szt

Teraz troszkę bardziej kolorowo. Koszula mgiełka z George w serduszka wyniosła mnie 1,75zł, natomiast kolorowy top z odkrytym brzuchem koło 2zł.

Ostatnią rzeczą jest bluzka z NEXT. Należy do mojej mamy, ale jest bardzo ładna i postanowiłam ją również pokazać. Jest dość nietypowa, ma fajne elementy koronki połączone z szarym kolorem. Kosztowała koło 15zł.