Nie wiem czy wiecie, ale jestem straszną miłośniczką butów. Może to was nie zdziwi, ponieważ chyba większość kobiet namiętnie je kolekcjonuje. Nie lubię się ich pozbywać, jednak czasami jestem zmuszona, ponieważ ledwo mieszczą mi się w szafie. Wiele osób często pyta o moje buty, wiele razy też ktoś prosił mnie o taki post. Dawniej trzymałam je na swoim fanpage, jednak postanowiłam znaleźć im też jedno miejsce na blogu. Wybrałam neutralne białe tło, aby nic prócz nich nie rzucało się w oczy. Kolekcja liczy koło 50 par butów. Mam w planach poszerzyć niedługo kolekcję o nowe modele, post dodam do zakładek aby dostęp był łatwiejszy. Które wam się najbardziej podobają? Też macie tak dużo butów z swoich szafach? :)
Morskie czółenka, no name, cena: 19zł
Cieliste platformy, moje pierwsze wysokie obcasy, allegro, ok. 100zł
Szpilki z czubkiem czarne i nude, Czasnabuty, 90zł/para dostępne tutaj
Cukierkowe czółenka lakierki, no name, 25zł
Klasyczne czarne platformy, no name, 60zł.
Szpilki z ćwiekami, mocno niebezpieczne, Wilady, 130zł już niedostępne.
Czarne z czerwoną podeszwą, najwyższe z kolekcji, Deashop, 180zł
Zielone platformy, no name, 29zł
Metaliczne czółenka H&M, kupione za 30zł na Vinted
Różowe brokatowe platformy, no name, 29zł
Grafitowe czółenka z dżecikami, no name, 19zł
Malinowe platformy, kupione za 30zł na vinted.pl
Białe lakierowane szpilki. Centro, wymiana z Vinted
Transparentne czółenka, wygrane w givewayu, Shoelook, ok. 130zł
Koturny, no name, 29zł
Czarne buty na słupku, 9zł (!), No Name
Sandałki z paskiem, no name, 19zł
Czarno-białe sandałki. Allegro, 80zł
Bordowe botki, no name, 29zł
A'la lity, kupione na vinted.pl za 50zł
Zamszowe czarne botki, Elilu, ok 65zł
Karmelowe botki, Parfois, 40zł%, z ok. 130/170zł nie pamietam.
Nie wiem skąd są, kupione na Vinted.pl za 60zł
Karmelowe workery, Ibuciki.pl, wygrane w givewayu.
a'la emu, no name
Kalosze, Merg, dostępne inne kolory tutaj, ja dawałam 70zł.
Koturny, Allegro, 170zł.
Morskie koturny, no name.
Adidas Attitude, kupione w Adidas Orginals w Groningen. 90 euro, ok. 400zł
Nike Dunk High, kolor czarny metaliczny - róż, 250zł kupione w 2011 roku.
Rebook Classic, 135zł% z 260zł, kupione w 2011 roku w City Sporcie.
Holograficzne sneakersy, Sinsay, 40zł
Różowe trampki, ZIPZ, dostępne tutaj.
Vans Era, kupione za 300zł, nie było jeszcze wtedy na nie szału i ciężko było je dostać.
Nike Dunk High Red&White, 270zł kupione w 2011 roku.
Air Force 1 Mid White via Worldbox, 300zł.
Nike Air Max 90 Hyper Pink, worldbox.pl, 300zł.
Air Force 1 Mid White via Worldbox, 300zł.
Converse, 70euro, black (czarne)
Converse, kupione w Second Handzie za 15zł, kolor baby pink
Converse, kupione w Second Handzie nowe z pudełkiem za 100zł, kolor navy blue (grafitowy granat)
Krótkie białe Converse, 260zł
Lordsy z dżetami, Parfois, 30zł% z 80zł.
Balerinki, wszystkie pary są z H&M, dział BASIC posiada różniaste kolory. 40zł/para
Skórzane balerinki, Bugatti, second hand, 18zł
Sandałki z ćwiekami, 19zł, no name
Sandałki z ćwiekami, 19zł, no name
Gumowe sandałki z ćwiekami, Mohito, 30zł
Wszystkie buty są przecudowne! Nie mogę się zdecydować, które najładniejsze :D
OdpowiedzUsuńWow ile pięknych bucików! Ceny niektórych par faktycznie szokują ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękna kolekcja.
OdpowiedzUsuńZAZDROSZCZĘ, SZCZEGÓLNIE SZPILEK :)
OdpowiedzUsuńCudowna kolekcja :))
OdpowiedzUsuńJakie fajne kaloszki :)
OdpowiedzUsuńJej, musisz mieć szczęście, że znajdujesz conversy w sh :)
jejku ile butów i wszystkie piękne!
OdpowiedzUsuńja mam tylko 6 par butów xD
Jezus 400zl za buty,masakra. A inne znacznie ladniejsze i tansze
OdpowiedzUsuń400zł to Twoim zdaniem dużo? buty od projektantów kosztują po kilka tysięcy :)
UsuńJak dla mnie są cudowne i nie żałuję że kupiłam,zwłaszcza że były moim wielkim marzeniem.
Lepiej dać za buty więcej niż 100 zł a nosić je pare lat no ludzie!! Wkurza mnie takie myślenie. Są ludzie którzy wolą odłożyć sobie trochę kasy, nie kupują zbędnych rzeczy tylko zbierają i kupują o wiele droższe buty. Takie już buty nosi się kilka lat a nie jeden sezon. I są przede wszystkim rewelacyjne jakościowo.
Usuńteż tak uważam kochana, najwidoczniej niektórzy wolą np. podróbki conversów za 30zł na góra miesiąc :);*
UsuńŚwietna kolekcja :). Ja też nałogowo kupuję buty, ostatnio zamówiłam 4 pary balerinek ..... :P
OdpowiedzUsuńCudowna kolekcja! Wszystkie pary świetne, ale najbardziej podobają mi się te czarne z transparentnymi wstawkami, czarne w szpic, holograficzne platformy, czarne zamszowe botki i lordsy z dżetami. Co do wydawania 400 zł na buty to dla mnie nie ma w tym nic dziwnego. Wydałem tyle samo na creepersy, bo nie było tańszych odpowiedników w rozmiarze 43 :)
OdpowiedzUsuńZabiłabym za takie kolorowe buty ale i prawdopodobnie sama bym się w nich zabiła ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Same cudeńka!
OdpowiedzUsuńhttp://hiddenndreamms.blogspot.com
też bym musiała pokazać moją kolekcję <3
OdpowiedzUsuńte metaliczne też mam i polecam !!!
I ja mam słabość do butów;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Mayoume
Ciekawe modele.
OdpowiedzUsuńniezła kolekcja bucików, widzę że chodzisz głównie na szpilkach : )
OdpowiedzUsuńIle pięknych par butów! ;)
OdpowiedzUsuńSame piękności <3 A tak z ciekawości, ile masz wzrostu? Masz pełno pięknych szpileczek :)
OdpowiedzUsuń157cm :)
UsuńWooow,serio? ;o byłam pewna że masz conajmniej około 170cm ;o wygladasz na osobke wysoka i szczuplutka. A ile wazysz? ;)
Usuńtak, serio :) przy 170cm raczej nie nosiłabym szpilek. Ważę natomiast aktualnie 42kg, jednak przeważnie waha mi sie miedz 40-41kg. :)
UsuńJestem zaskoczona,naprawdę wydawałaś mi się wyższa :) ale to moze wlasnie przez wysokie obcasy :) Masz bardzo ładną i zgrabną figurę ^^
UsuńAle ty chudziutka :D
Usuńwow, niezła kolekcja :) genialne szpilki i czułenka :) ja nie mam aż takiej sporej kolekcji, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńMasz super kolekcję!!! :) Zazdroszczę lordsów z Parfois - szukam dla siebie podobnych butów, a cena tych - marzenie. :)
OdpowiedzUsuńte trzecie i czwarte (za 90zł z Czasnabuty) wyglądają na ciut niewygodne, jak jest naprawdę? :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze chyba klasyczne platformy :)
przepiękne są te z ćwiekami <3 zazdroszczę. faktycznie są takie niebezpieczne?
OdpowiedzUsuńluxuro.blogspot.com
Tak. Kucając raz zrobiłam sobie dziurę w udzie i poleciała mi krew :/
Usuńświetna kolekcja!! szczególnie obcasów :3 rzeczywiście, niektóre ceny szok!
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja :D Szpilki podobały mi się ewidentnie najbardziej!
OdpowiedzUsuńAle czasami udało Ci się dorwać perełki za tak niską cenę... Najczesciej na vinted z tego co widzę :D
oddaj wszystkie <3 piękne są!
OdpowiedzUsuńBuuuuty <3
OdpowiedzUsuńOsobiście wole kupować tańsze buty bo wole pochodzić w nich sezon niż kilka lat co sezon wymyslają coś innego i co innego się podoba :-)
OdpowiedzUsuńA ja nie. I wiele osób również. Wolą kupić coś klasycznego, co starczy na wiele lat, jak jednolite conversy czy buty na obcasie (np. szpilki laboutina, czarne z czerwoną podeszwą - 2tysiące, a klasyk który zapewne nigdy nie wyjdzie z mody, czy chanel 2.55). Niektórzy wolą proste inwestycje na lata, niż coś co zaraz się rozpadnie. Np. W sklepach teraz pełno podrób imitacji Guiseppe Zanottim 100zł około za chińskie fejki. Ja widziałam nawet podróbki za 500zł. Oryginał kosztuje 3-4tysiące. Wolałabym zbierać na nie 5lat i mieć oryginał, niż kupić tkai badziewny fejk. I każdy mądry ma takie samo myślenie :)
Usuńpowiedziała dziewczynka, której połowa butów to chińskie gówienka za mniej niż 50pln xD
UsuńPołowa? umiesz liczyć? :) 10 par na 50 jest z taniego obuwia, reszta jest z normalnych sklepów (sieciówek, firmowych lub tych na internecie). 10 to 20% - a to do 50% (połowy) jeszcze daleko!
UsuńJak już się chcesz udzielać, to chociaż przestań ściemniać, bo to naprawdę żenada. Większość butów produkowana jest teraz w chinach, nawet moje air maxy za 300zł (a są z pewnością oryginalne). Nie uważam żeby było po co inwestować w szpilki do zdjęć więcej niż 50 zł, zwłaszcza jak ubiorę je raz czy dwa. Jak się nauczę dobrze chodzić, to będę kupować Laboutiny, wtedy możesz się dopiero czepiać :* żegnam.
Teraz prawie wszystko jest produkowane w chinach, jeśli masz jakieś oryginalne buty to poszukaj, na pewno gdzieś pisze made in china, po prostu tam mniej zapłacą za ich wykonanie, a czym mniej oni zapłacą tym lepiej dla nas, ponieważ będą tańsze, a co do tych "Gówienek to się nie zgodzę, lepiej kupić za 25 złotych w jakimś nie markowym sklepiku niż drogie które czasami szybciej się rozkleją, nie potrzebnie tylko dopłacać.
Usuńale zazdroszczę wszystkich butów <3
OdpowiedzUsuńwooow ile pieknych szpilek!!
OdpowiedzUsuńbtw.mam te same botki bordowe ! :)
Piękne!
OdpowiedzUsuńMeliski z kokardą są już ogólnodostępne w każdym małym butiku łącznie ze sklepami chińskimi za 20-40 zł.
OdpowiedzUsuńŁał, zazdroszczę ci takiej pięknej kolekcji butów, wszystkie są wyjątkowe i śliczne. Podoba mi się w tobie to, że nie musisz mieć wszystkiego z firmowych sklepów, możesz kupić te "tańsze", ale po prostu bez metki.
OdpowiedzUsuńHej, oglądam Twój blog juz dosyć długo i uważałam Cię za miłą, sympatyczną osobę, ale zobaczyłam post o butach, a raczej Twoje komentarze. Po przeczytaniu ich stwierdzam, że jesteś lekko zadufana w sobie. Nikt nie może napisać Ci nic złego w komentarzu, bo od razu odpisujesz bezczelnie hejtując.. dziwna jesteś.
OdpowiedzUsuńJestem miłą i sympatyczną osobą, ale nie lubię czepiania się. Odpisuje na komentarze bo nie wypada nie odpisać, a na sposób w jaki interpretujesz wypowiedź nie mam żadnego wpływu. Ja nie mam nic złego czy chamskiego na myśli, więc to już tylko i wyłącznie Twoja sprawa jak chcesz to odbierać. Jeśli chcesz myśleć że jestem zadufana w sobie i bezczelnie hejtuję, to sobie tak myśl. Ja nie zamierzam już udowadniać że jest inaczej : )
UsuńJakie buty ubrać do długiej czerwonej sukienki z koronkową górą?
OdpowiedzUsuńcałej czerwonej? chyba zwykłe szpilki w szpic, lub sandałki na cieniutkim pasku. czarne lub złote :)
UsuńKolce są genialne :D Uwielbiam
OdpowiedzUsuń