ZAKUPY Z POZNANIA

W Poznaniu było znośnie. To znaczy ręce i plecy boleć mnie będą tydzień od dźwigania bagaży przez pół Poznania do autobusu, ale shopping i sztuka w teatrze naprawdę udana. Nie odwiedziliśmy jednak Zoo i wylądowaliśmy w kinie na niezbyt fajnym filmie, no cóż. Poznań jednak jest piękny, hostel był wspaniały i towarzystwo też, więc było całkiem fajnie. Zaraz lecę na DNI NOWEJ SOLI obczaić Grubsona, więc dla was mam dziś nowości ;-)

Pierwsze są  holograficzne sneakersy z Sinsaya, kosztowały 40zł z 70zł ;-) są dosyć nietypowe, zauroczyły mnie!

Następna jest liliowo-zlota torebka z Mohito. Inspirowana wzorem najnowszej chanelki, która mega mi się podoba. 40zł z 90zł :)

Gumowe sandałki w cielistym kolorze ze złotymi ćwiekami. Na lato idealne. Mohito, 30zł  z 55zl :)

Obudowy na telefon z H&Mu, u nas jest zdecydowanie gorszy wybór! Skusiłam się na metaliczne za 10zl z przeceny, i w pastelowe róże za 25zł. Wyszło jakoś taniej dzięki rabatowi, ale  nie wiem dokładnie ile.

W tym snapie rozbawił mnie napis - nie moglam go zostawić! 30zł, Sinsay

Crop top w urocze róże, h&m divided, 30zł

Krótki top z przezabawnym napisem który również mnie skusił. 15zł, Sinsay

Crop topy z długim rękawem - biały i czarny 20zł/sztuka New Yorker

Shopper z Reserved. 60zł z 150zł.

Co wam się najbardziej podoba? ;-)