Yummy!

Jakoś nigdy nie goniłam za zdrowym odżywianiem. Być może nie uległam 'modzie', albo najzwyczajniej strasznie kocham "śmieciowe" jedzenie. Jednak moją miłością jest szpinak i wszelkiego rodzaju sałatki. I dzisiaj chciałam się dwoma z wami podzielić! ;-)

 

 SAŁATKA POŁUDNIOWA

SKŁADNIKI:

* Suszone pomidory z zalewie

* Sałata lodowa

* Pestki słonecznika

* Feta lub mozzarella

SOS to najzwyklejszy w świecie winegret. Dla leniuchów można kupić dobry proszek w Biedronce. Choć nie jestem zwolenniczką sztuczności, te są akurat naprawdę przepyszne.

Sałatka południowa jest moją ulubioną sałatką. Początkowo spotkałam ją z mozzarellą, jednak bardziej lubię fetę więc postanowiłam sobie zmienić. Sałatka nie jest skomplikowana.. jedyną trudnością w sumie jest podsmażenie pestek na patelni, ponieważ całą resztę wystarczy tylko wymieszać. Oczywiście sos najpierw osobno :) Jeśli chodzi o pieczywo tu zazwyczaj wybieram zwykłą, białą bułkę. Opiekam ją w specjalnym opiekaczu do bułek i smaruję masłem, które się roztapia od gorąca.

Warzywniak Tynki (haha, a tak serio to sama ją "wymyśliłam")

Czyli typowo ODKRYWCZA wersja sałatki :D

SKŁADNIKI:

* pomidor lub pomidory koktajlowe

* czarne oliwki

* czerwona papryka

* zielony ogórek 

*sałata lodowa

SOS:

* 9 łyżki oliwy z oliwek

* 3 łyżki soku z cytryny

* ząbek czosnku (dodałam tu go chyba trochę więcej, ale uwielbiam!)

* sól, pieprz

* łyżeczka miodu 

* żółtko

* zioła prowansalskie

Ta wersja sałatki to już w ogóle jest łatwa w wykonaniu. Układamy wszystko na sałacie, polewamy wcześniej zmieszanym już sosem. Pieczywo tym razem ciemne, posmarowane masłem. Takie banalne, a jakie pyszne! :)

Uwielbiam jeszcze sałatkę GRECKĄ, jednak chyba każdy ją zna.

Mam nadzieję że spróbujecie moich propozycji! Smacznego :-)