Hej! Pamiętacie post o magicznej wstążeczce? Realizacja marzenia idzie pomyślniej niż myślałam, jednak dopiero za kilkadziesiąt dni dopiero będę mogła się pochwalić (chyba) spełnionym celem.
Mimo że pierwszy jeszcze nie dobiegł końca, postanowiłam sobie wyznaczyć kolejny. Wybrałam taki kolor sznureczka, który będzie pasował nie tylko do poprzedniej tasiemki ale także do większości mojej garderoby. "Ciesz się drobiazgami" hm... niby proste, ale jednak często o tym zapominamy. Nie doceniamy słoneczka za oknem (nie mówię o ostatnich kilku dniach :P), czy najmniejszych uśmiechów na ulicach. Czasem zapominamy, jakie ogromne szczęście mamy, a ta ma mi o tym przypominać.
zamówicie je na stronie ChouChoLikeMe