Rzadko zgadzam się na wpisy kosmetyczne na tym blogu. Nie jestem jakąś fanką testowania nowych produktów i raczej używam stałych, sprawdzonych rzeczy. Czasami jednak robię wyjątki i chętnie opowiem wam o Memoire Liquide. Do przetestowania dostałam jeden pełnowartościowy perfum, cztery pozostałe zapachy w postaci próbek i balsam do ciała. Powiem wam, że jestem WPROST ZAKOCHANA W TYCH PRODUKTACH! Nie da się ukryć, że przepiękne opakowanie to pierwsza rzecz na którą zwróciłam uwagę. Naprawdę dawno nie dostałam tak pięknie opakowanego prezentu.
Perfum zaskoczył mnie strasznie. Jest to Amour Liquide. Ze wszystkich proponowanych zapachów to właśnie ten spodobał mi się najbardziej. Zdziwiło mnie to, bo nie uzgadniałam wcześniej jaki zapach chcę dostać jako ten pełnowartościowy. Jeśli miałabym go z czymś porównać, to pachnie niemal tak samo jak świeca Yankee Candle Cotton Candy. To całkiem zabawne, bo skład nie ma nic wspólnego z watą cukrową - jest to czarna orchidea, bób tonka, kadziło, madagaskarska wanilia. Zapach jest bardzo słodki, karmelowy. Ostatnio używam go cały czas, bo jest naprawdę przyjemny a utrzymuje się spokojnie nawet do kilku dni. Jak dla mnie 10/10!
Soleil (żółty zapach) to zapach cytrusowy, bardzo świeży. W składzie ma grejpfruta, mandarynkę, czerwony pomarańcz, kwiaty neroli, sandałowiec, białe piżmo. Zapach bardzo fajny na lato. 7/10
Fleur (beżowy zapach) to mój drugi ulubieniec. Zapach kwiatowy, kobiecy, delikatny. Czuję tu zdecydowanie przewagę Jaśminu który uwielbiam, ale też kwiaty pomarańcza, świeża mimoza, czyste piżmo. 9/10
Encens (fioletowy zapach) najmocniejszy i najodważniejszy z zapachów. Bardzo tajemniczy i uwodzicielski. Czuć głównie kadziło (kadziło Hinoki), ale nie jest nachalne. Prócz tego żywica z bursztyna, białe piżmo, czarna herbata. Ten zapach najbardziej spodobał się mojej mamie. 8/10
Vacances (miętowy zapach) zapach jeszcze bardziej wakacyjny niż Soleil. Najbardziej wybija się tu zapach delikatnego kokosa, naprawdę przyjemnego. Jak ja kokosów nie lubię, tak ten zapach mi się podoba. Skład sugeruje mleczko kokosowe, może dlatego. Prócz tego tahitańska wanilia z oceańską nutą, kwiaty Tiare. 7/10
Jeśli chodzi o balsam do ciała również dostałam Amour, ale jak dla mnie trochę różni się od perfumu. W zapachu przypomina mi cukier wanilinowy którego używamy do ciast. Jest naprawdę obłędny i również zasługuje na 10/10!
Podsumowując: plusy należą się za opakowania, trwałość, cudowne zapachy. Naprawdę trudno na coś narzekać, bo wszystkie produkty są naprawdę rewelacyjne. Dla niektórych minusem może być cena, ale moim zdaniem za tak trwałe i świetne produkty warto wydać tyle pieniędzy.
Mam dla was KOD -20% NA ZAMÓWIENIA!
WYSTARCZY ŻE WPISZECIE Blog2016 PRZY ZAMÓWIENIU.
KOD WAŻNY DO KOŃCA KWIETNIA
mają piękne opakowania, pierwszy raz spotkałam się z ich kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńWygladaja zachwycająco, aż zaczęłam czuć zapach cukru waniliowego *.* może się skuszę!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pięknie to wygląda <3
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
Rzeczywiście przepiękne opakowanie <3
OdpowiedzUsuńRobisz prześliczne zdjęcia !! :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tymi perfumami.
OdpowiedzUsuńmartinkax.blogspot.com
Przepięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńanonymouspugs.blogspot.com
Wyglądają przepięknie <3
OdpowiedzUsuńSoleil chyba bym polubiła :D Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Zapraszam do obserwacji. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwyglądają na piękne a jak pachną to można się tylko domyślać! :)
OdpowiedzUsuńwyglądają niesamowicie <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, dopiero zaczynam!
Obserwacja za obserwacje <3
http://a-staszewska.blogspot.com
Przepiękne opakowania :) trochę jak stara książka :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
www.evelinebison.pl
wyglądają świetnie, i wyglądem kuszą:)
OdpowiedzUsuńSandicious
zdjęcia kuszą, świetnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają te perfumy, jestem ciekawa czy tak samo pachną :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam marki, ale pięknie się za to prezentują <3.
OdpowiedzUsuńMasz rację piękne opakowania. Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńklaudiawmoimswiecie.blogspot.com
Ten design sam zachęca! <3
OdpowiedzUsuńZapach już sobie wyobrażam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym produktach, ale recenzja, zdjęcia i szczególowy opis zapachu od razu zachęcają do testowania :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie zapakowane :)
OdpowiedzUsuń