W życiu popełniłam niewątpliwie ogromny błąd - nie lubiłam tradycyjnych kolorów podczas świąt! Ja, zakochana w pastelach musiałam mieć białą choinkę i przesłodkie, pudrowe bombki... ale w pokoju rodziców też nigdy nie ujrzałam tradycyjnych kolorów. Chyba po prostu musiałam do tego dojrzeć, bo dziś nie wyobrażam sobie innych kolorów na święta Bożego Narodzenia. I choć wiecie, że na co dzień nie jestem fanką kolorów tak czerwień bardzo lubię, więc w okresie świątecznym bardzo lubię się w nią ubierać.
sukienka / dress Sinsay
opaska i szpilki / headband and heels no name
pomadka / lipstick MAC all fired up
zegarek i bransoletka / watch and bracelet Daniel Wellington
To prawda czerwień jest idealna :) u mnie też była czerwona kreacja hehe <3
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w czerwieni :)
OdpowiedzUsuńCóż... wyglądasz bosko..Jesteś piękna.
OdpowiedzUsuńA ja dla odmiany napiszę, że bardzo podobają mi się buty!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci w czerwieni! Sięgaj po nią częściej! :)
OdpowiedzUsuń